Wiedzę zdobywać możemy nie tylko podczas pobytu w murach szkoły, ale także na wiele innych sposobów. Przekonali się o tym uczestnicy tegorocznej zielonej szkoły z klas
III a i IV a.
W terminie od 26 maja do 6 czerwca 2022r. uczniowie naszej Szkoły spędzili 10 dni w Jastrzębiej Górze nad morzem wraz z opiekunami panią Laurą Ziębą – Jasińską, panią Pauliną Remisz i panią Elżbietą Styrczulą. Nazwa zielonej szkoły kojarzy nam się z odpoczynkiem pośród zieleni, w otoczeniu przyrody. Przyznajemy, że nasz wyjazd zawierał elementy rekreacji, sportu i wypoczynku, wplecione w program edukacyjny. Każdego dnia dziewczynki i chłopcy byli zobowiązani do napisania relacji z tego, co wydarzyło się w tym dniu. Niektórzy prowadzili swój pamiętnik bardzo skrupulatnie, wpisując do niego liczne szczegóły naszych przygód. Dzięki temu wspólnie spędzone chwile zostały utrwalone w naszej pamięci na dłużej, a powodów do uśmiechu na twarzy mamy wiele.
Mimo niepogody nasza drużyna dzielnie stawiała czoła wiatrom, deszczom i innym niedogodnościom, by choć przez parę chwil każdego dnia nacieszyć się morską bryzą. Słonko towarzyszyło nam w kilku ostatnich dniach pobytu. Odwiedziliśmy miejsca ważne historycznie – zamek w Malborku, statek – muzeum „Dar Pomorza”. Poszerzyliśmy swoją wiedzę z zakresu środowiska przyrodniczego i ogólnej wiedzy o świecie, odwiedzając wąwóz „Lisi Jar”, Mierzeję Wiślaną, Hel, latarnię morską w Rozewiu, a także Centrum Nauki Experyment i Akwarium Gdyńskie. Odwiedziliśmy farmę strusi w Kniewie i motylarnię w Rozewiu, płynęliśmy rejsem po rzece Nogat.
Dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu naszego kraju są zgromadzone liczne gatunki fauny i flory oraz zjawiska przyrodnicze, które występują w Polsce. Poznaliśmy specyfikę grupy etnicznej Kaszubów - ich zwyczaje, tradycje, hafty, instrumenty. Polubiliśmy szanty. Uczestniczyliśmy w konkursach – na najpiękniejszą budowlę z pisaku na plaży – tu rozwijaliśmy swą kreatywność. W konkursie czystości mogliśmy doskonalić nasze umiejętności niezbędne na co dzień.
Nie zabrakło także zaskakujących momentów – takich jak choćby degustacja jajecznicy, wykonanej na naszych oczach z jednego strusiego jaja. Byliśmy zdumieni tym, jak duże danie powstało z jednego jaja.
Dzięki zielonej szkole nasze przyjaźnie wzmocniły się. Staliśmy się bardziej wrażliwi na innych oraz na piękno otaczającej nas przyrody. Zachęcamy naszych rówieśników to tej formy nauki w plenerze. Naprawdę warto!!!